Lubię ciasto francuskie, łatwo i szybko można z niego przygotować różne wypieki, na słodko i słono.
Przyznaję się - kupuję gotowe. Nigdy nie próbowałam zrobić ciasta sama, to chyba zbyt trudne :-)
A jeśli można sobie ułatwić życie... to czemu nie?
Dziś zrobiłam rożki wypełnione jabłkiem z rodzynkami, nie powiem jak smakują na drugi dzień... bo zostały zjedzone gdy były jeszcze lekko cieple.
Są pyszne, polecam!
Przepis pochodzi ze strony: moje wypieki
Składniki na 6 dużych rożków:
- 375 g ciasta francuskiego na maśle (1 płat), może być mrożone
- 3 duże jabłka lub 5 naprawdę małych
- sok i skórka otarta z połowy cytryny
- 3 łyżki rodzynków
- 2,5 łyżki cukru
- 1/4 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżka mąki pszennej
- 1 jajko roztrzepane z 1 łyżką wody do posmarowania
Stolnicę oprószyć mąką. Wyłożyć na nią ciasto francuskie (jeśli jest zamrożone - wcześniej odmrozić). Ciasto powinno dojść do temperatury pokojowej (wtedy nie kurczy się podczas pieczenia).
W międzyczasie przygotować nadzienie:
Jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne, pokroić w kostkę. Od razu wymieszać z sokiem i skórką z cytryny, by nie ściemniały. Dodać rodzynki, cukier, cynamon, łyżkę mąki pszennej i dokładnie wymieszać.
Ciasto podzielić na 6 równych części, kwadratów. Na każdym kwadracie rozłożyć nadzienie jabłkowe. Brzegi ciastek posmarować jajkiem roztrzepanym z wodą, następnie złożyć na pół, po przekątnej, by utworzyły trójkąty. Zlepiać ciastka a boki dociskać widelcem. Tak przygotowane rożki przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, posmarować jajkiem. Przed samym pieczeniem koniecznie zrobić nożem małe otworki wentylacyjne, po 3 na wierzchu każdego z rożków.
Piec w temperaturze 220ºC przez około 20 - 23 minuty, aż ciasto będzie złote i chrupiące. Jeszcze ciepłe można polukrować (pół szklanki cukru pudru rozprowadzić grzbietem łyżki z 1 łyżką gorącej wody lub soku z cytryny).
Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz