Oto deser doskonały, dla miłośników kawy, gorzkiej czekolady i amaretto.
Jest pracochłonny, przyznaję, ale pracę nad nim można rozlożyć na dwa dni.
Pierwszego dnia wieczorem mozna upiec bezę i przygotować budyń potrzebny do kremu.
Drugiego dnia dokończyć torcik i pozostawić do schłodzenia.
Na trzeci dzień robimy kawę, wygodnie siadamy i delektujemy się...
Na czwarty dzień: jak w dniu trzecim :-)
Wykonanie tego torciku nie jest takie trudne gdy obejrzy się ten film klik
Oczywiście nic się nie stanie, jeśli beza się trochę pokruszy ( gratuluję temu kto tak idealnie ją pokroi jak na filmie), należy poukładać ją jak puzzle, a czekolada i krem idealnie ją połączą.
Na trzeci dzień deser się bardzo dobrze kroi.
Najlepiej podawać schłodzony.
Składniki na blaty bezowe:
- 3/4 szklanki podprażonych migdałów, posiekanych
- 1/2 szklanki podprażonych orzechów laskowych (obranych ze skórki)
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej (lub skrobi kukurydzianej)
- szczypta soli
- 1 szklanka drobnego cukru do wypieków
- 4 duże białka
W misie malaksera umieścić migdały, orzechy laskowe, mąkę, sól. Zmiksować do otrzymania konsystencji mąki. Dodać pół szklanki cukru i jeszcze przez kilka sekund zmiksować.
W misie miksera ubić białka, na sztywną pianę. Dodawać pozostałe pół szklanki cukru, łyżka po łyżce, nie przerywając miksowania do otrzymania błyszczącej, sztywnej masy. Dodać zmielone suche składniki, w dwóch turach, wymieszać delikatnie szpatułką.
Dużą płaską blaszkę wysmarować masłem, wyłożyć papierem do pieczenia. Na papierze narysować prostokąt o wymiarach 33 x 27 cm. Na papier wyłożyć całą przygotowaną masę białkową, rozprowadzić do brzegów prostokąta, wyrównać. Delikatnie spryskać wodą w sprayu.
Piec w temperaturze 130ºC przez 1,5 godziny. Następnie wyłączyć piekarnik i pozostawić bezę przez 1,5 godziny w piekarniku, do wystygniecia. Podczas pieczenia, a następnie studzenia nie otwierać piekarnika. Po tym czasie wyjąć blaszkę z bezą na stół, wystudzić.
Boki bezy wyrównać, przycinając je ostrym nożem z piłką. Następnie blat bezowy przekroić na 4 równe części (otrzymamy 4 prostokąty o wymiarach około 8 x 26 cm). Odłożyć.
Składniki na krem kawowy:
- 3/4 szklanki mleka
- 4 duże żółtka
- 1/3 szklanki cukru
- 1,5 łyżeczki mąki ziemniaczanej (lub skrobi kukurydzianej)
- 2 łyżki likieru Amaretto (lub wody)
- 1,5 łyżki kawy espresso w proszku
- 230 g masła, w temperaturze pokojowej
Mleko podgrzać w garnuszku do prawie wrzenia. W międzyczasie w miseczce roztrzepać żółtka, cukier, mąkę przy pomocy rózgi kuchennej, do uzyskania jasnej masy. Zdjąć mleko z palnika, połowę dodać do masy z żółtkami i dokładnie roztrzepać. Roztrzepaną miksturę dodać do mleka pozostałego w garnuszku i zagotować, mieszając, do otrzymania budyniu. Zdjąć z palnika, przykryć folią spożywczą i schłodzić. Budyń warto ugotować dzień wcześniej. Przed użyciem ocieplić do temperatury pokojowej.
Likier wymieszać z kawą, odłożyć.
W misie miksera utrzeć masło, na jasną, puszystą masę. Dodawać budyń, w trzech turach, miksując po każdym dodaniu przez 20 - 30 sekund. Dodać likier z kawą i zmiksować do całkowitego połączenia.
Składniki na czekoladowe ganache:
- 180 g gorzkiej czekolady, posiekanej
- 3/4 szklanki śmietany kremówki 36%
- 2 łyżeczki golden syrupu (lub syropu kukurydzianego lub płynnego miodu)
W małym garnuszku podgrzać śmietankę i golden syrup, doprowadzic do wrzenia. Zdjąć z palnika i zalać nią posiekaną czekoladę, odstawić na minutę. Po tym czasie wymieszać szpatułką do połączenia i otrzymania gęstego sosu.
Dodatkowo:
- orzechy laskowe do dekoracji, mogą być podprażone
- płatki migdałów do obsypania boków
Wykonanie
Na blacie kuchennym rozłożyć 4 blaty bezowe. Trzy z nich posmarować czekoladowym ganache, wykorzystując na każdy z nich 1/4 szklanki ganache. Schłodzić w lodówce.
Pozostały blat posmarować kremem kawowym, wykorzystując na jego pokrycie 1/2 szklanki kremu. Następnie blatem bezowym z czekoladą przykryć blat z kremem, odwracając go czekoladą do kremu. Wyłożyć kolejne 1/2 szklanki kremu, wyrównać, przykryć kolejnym blatem bezowym z czekoladą, itd.
Po złożeniu torciku jego wierzch i boki posmarować kremem, wyrównać. Schłodzić w lodowce przez minium 2 godziny.
Po tym czasie, wierzch i boki torciku posmarować czekoladowym ganache, wyrównać. Na wierzchu udekorować orzechami laskowymi, po bokach płatkami migdałów. Schłodzić.
Smacznego.