sobota, 6 kwietnia 2013

Leniwa sobota

Na leniwą sobotę najlepsze są leniwe ;-)
Ja lubię z tartą bułką podsmażoną na maśle, z cukrem i cynamonem.
 
Nie podaję dokładnego przepisu, bo to jedna z niewielu potraw króre robię "na oko".
W dużym garnku zagotować wodę, a w międzyczasie zagnieść zmielony twaróg z mąką, jajkami i odrobiną soli. Białka można ubić, wtedy kluseczki będą delikatniejsze (prawda jest taka że mi się nigdy nie chce).
Ile mąki? Tyle żeby się wszystko ładnie polączyło, ale nie za dużo bo kluski będą twarde. Ciasto pokroić na kilka części, każdą zrolować i kroić na małe kawałeczki. Wrzucić na osolony wrzątek.

Miłej soboty!




 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz